Już za 3 dni po raz ostatni nasza ekipa stanie na starcie finałowej IX edycjy Garmin Powerade MTB Maraton 2012. Ostatni raz w tym cyklu będziemy ścigać się w Istebnej. Na bardzo atrakcyjnej trasie lubianej chyba przez wszystkich. Tym razem Organizator trzyma się sprawdzonego standardu z zeszłego roku. Trasa ma być podobno identyczna jak w 2011 r. Nie znaczy, że to źle bo mówiąc szczerze było wybornie i wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny może też tak być. Nasi szpiedzy w składzie Kasia, Janek i Marcin byli na objeździe i z ich doniesień wynika jasno – będzie szybko (o ile pozostanie sucho), interwałowo i męcząco. Na deser oczywiście sekcja korzenna. Zobaczymy kto tym razem pokaże klasę. Co więcej nasza Ekipa stawi się w kompletnym – 9 osobowym składzie !!!

Niektórym (czyt. Kasi) już można gratulować sukcesów ale z piciem szampana poczekamy do finałowej dekoracji. Natomiast Marta i Marcin będą walczyć zaciekle o pudło w swoich kat. wiekowych. Reszta zawodników będzie miała za cel ich wspierać i postarać się zdobyć jak najwięcej punktów do klasyfikacji drużynowej. Może uda się odbić 8 miejsce a jeśli nie to przynajmniej zachować 9. Ekipa RS Gorący Kubki musi się mocno napracować aby nas zepchnąć na 10 miejsce. Pozycji w 10 na bank nie oddamy. Do zobaczenia na starcie.

Już w najbliższą sobotę będziemy się ścigać na przedostatniej eliminacji Garmin Powerade MTB Maraton w Piwnicznej Zdrój. 29.09. ostatnia edycja w lubianej i uważanej przez wszystkich za kultową – Istebnej. Nasza drużyna zamierza dalej dzielnie walczyć o utrzymanie wśród najlepszej 10 drużyn na dystansie Mega a Kasia, Marta i Marcin mają wielkie szanse na pudło w swoich kategoriach (K2 i M4). Ostatnie szlify formy na te dwa tygodnie a nasi szpiedzy zwiedzali trasę w Piwnicznej. Z ich doniesień wynika, że trasa będzie sprzyjać osobą z raczej mocną nogą choć parę elementów technicznych się pojawi… w szczególności pod koniec trasy. Nasza drużyna w Piwnicznej stawi się już w piątek i przygotuję taktykę na ten wyścig. Uchylę rąbka tajemnicy z tej taktyki… jechać jak najszybciej 😉 do zobaczenia na trasie.